Archiwum miesiąca Luty 2019
Przeglądasz archiwum bloga "wiktoriabosek" z miesiąca Luty, 2019.
Przeglądasz archiwum bloga "wiktoriabosek" z miesiąca Luty, 2019.
hejka, kochane kruszynki!
Boże, tak! Już prawie weekend jeszcze jeden dzień (piątek, piąteczek, piątunio) i moja ukochana sobota. Spanko do dwunastej. Kocham <333
Siemankoo
Mam dzisiaj zajęcia taneczne. Od września zrobiłam sobie przerwę i tydzień temu wróciłam ponownie. Myślę, że brakowało mi tego przez ten czas. Fajnie było wrócić. Mam nadzieję, że uda mi się chodzić jak najdłużej, a moje umiejętności będą coraz lepsze.
Cześć!
Nie było mnie dzisiaj w szkole, ale i tak się nie wyspałam, bo musiałam wcześnie wstać, żeby pojechać do lekarza.
To chyba prawda, że wczesne wstawanie to moja zmora. No dobrze, nie chyba, ale na pewno.
Muszę uczyć się na sprawdzian z historii, ale taaaak bardzo mi się nie chcę. No cóż. Mus to mus.
Bye!
Nienawidzę szkoły. Ostre słowa, ale wstawanie o szóstej trzydzieści w poniedziałek to zło. Największe zło tego świata. Ludzie, którzy wymyślili, żeby chodzić o tej godzinie do szkoły powinni smażyć się w piekle. Może przesadzam, ale no…
Idę spać, siema!
Jutro poniedziałek. Tylko nie to…
Mam tyle do zrobienia, a chęci prawie w ogóle.
Nudzi mi się.
Chyba sobie pogram.
Eloszki!
Nie wiem, co tu pisać.
Szczerze? Poszłabym spać. Jest sobota, a ja wstałam o godzinie szóstej trzydzieści, ale ze mnie dziwny człowiek. Sama nie wiem, jak tak wcześnie można się budzić.
Zjadłabym pizzę, ewentualnie dwie albo trzy.
paapapapapapap
Siema!
Niedawno zjadłam chipsy.
Dobre były.
Tak w ogóle to mi się nudzi i posłuchałabym sobie muzyki.
Nazywam się Wiktoria Bosek.
Chodzę do klasy trzeciej gimnazjum.
Lubię tańczyć i czytać książki.
Skarpetki są super.